przyniosłam jesień do miasta
nie wiem co się dzieje
środek dnia budzę się widzę drzewo
środek nocy na końcu świata śpiewam morskiej latarni
środek serca mam chyba z kamienia
i ciągle jest jakiś dźwięk
i nie wiem czy uciekam czy wracam
nie mam pieniędzy ani papierosów
czuję że mam sto lat
że urodziłam się wczoraj
zbieram ze świata nieczytelne sygnały
boję się i ufam
że tyle się jeszcze wydarzy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz