stoję w miejscu, jednak z poczuciem sensowności.
coś wraca
coś przemija
jakby życie toczyło się przed oczami jedynie, nie tu w środku.
słowa, litery, francuskie gotyckie katedry.
Satie płynie w mrok.
ja też będę.
będę go grać.
miękki dźwięk leciutko zdaje się opukiwać kości.
grupa nawiedzenia.
kiedyś było lato.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz