zanurzam się nurzam
co chwila rozumiem od nowa
jak uciekam od Ciebie
do Ciebie
z powrotem uciekam widzę Cię patrzę
nic nic nic
kocham.
ja to nie moje ciało.
ja to nie moje liczby.
ja to ja.
ale może to już wiesz.
kocham Cię dziś pieprznie choć grzecznie daleko
po raz kolejny wiem, że pięknie piszesz o miłości
choć nigdy tego nie robiłeś
a może.
może.
mam afro na głowie
wysychają mi kości
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
afro na głowie .. mam i ja rankiem i po zmyciu ...
pozdrawiam .
a ja też w Peszek zakochana... pozdrawiam :)
Prześlij komentarz