zostaw mnie już nie całuj idź znikaj
precz sio nie wracaj
nie wrócisz
nie pozwolę
no i po co
po co nam było spotykać się nocą po co przychodziłam z rana
pijana
umalowana
odwracam się na pięcie
mam dużo ważnych spraw
nieważkich kochanków zostawiam
na zakręcie
jeszcze boli ale znikniesz
mam dużo pracy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz